ODPOWIEDŹ NA WYWIAD Z POSŁEM ROZENKIEM
W dodatku piekarskim Dziennika Zachodniego z dnia 6 kwietnia (Wielki Piątek) ukazał się wywiad redaktor Małgorzaty Węgiel z Posłem na Sejm RP Rozenkiem. Jego treść dotyczyła Piekar jako miasta kultu maryjnego. Tytuł artykułu brzmiał: „Rozenek: Kalwaria, czyli sacro-disneyland”. Wypowiedź Posła była tak bulwersująca, że postanowiłam z niej zakpić.
Miyszkômy w Piekarach i my niy wiedzieli,
że nojlepi bydzie przi kożdy niydzieli
niy iść do bazyliki by tam porzykać,
ino wziôńć kajak i iść nad rzyka.
Na tym kajaczku po Brynicy pływać,
a nojlepi po ślônsku to sie niy łodzywać.
Kônserwatory na nicym sie niy znajom
i do zabytkôw gupoty zaliczajôm,
tako na tyn przikłod z Piekor Bazylika,
abo Kalwario, co szpeci łokolica.
Z rejestrôw zabytkôw wyciepnôńć kościoły!
Pewnie tyn rejestr robiyły matoły
i niy wiedzôm, że „instalacje” te straszôm
posłów, co jadôm z Warszawy i na nie potrzôm.
Tyla lot my jak gupieloki żyli
i dopiyro Rozynek nos łoświyciyli,
bo jak sie jest z Warszawy, to sie lepi wiy
co dobre do Ślônzokôw, co fajne a co niy,
kaj mômy iść sie dychnôńć, kaj szpacerůwać,
nojlepi na hołdach sie bydzie flegůwać.
Bez tych môndrych porad rady by my niy dali
i wielke dziynki tym, co Rozenka za Posła wybrali.
To był mój „protest-song”.
Na spotkaniu wtorkowym (10 kwietnia) członków Koła napisaliśmy list skierowany do Pani Redaktor.
Szanowna Pani Redaktor.
Jesteśmy oburzeni wypowiedzią Posła Rozenka na temat Piekar Śląskich, która została opublikowana w dodatku piekarskim Dziennika Zachodniego w dniu 6 kwietnia tego roku. Poseł, wybrany głosami mieszkańców Śląska, nie uznał za stosowne zapoznać się z historią ziemi, którą reprezentuje, lecz przeciwnie obraża uczucia jego mieszkańców. Nie wie, że Piekary to „duchowa stolica Górnego Śląska”, że przed obrazem Piekarskiej Panienki klękali królowie Polski prosząc o Jej opiekę. Bazylika piekarska i Kalwaria to miejsca bardzo ważne nie tylko dla katolików ale ważne także ze względu na historię Górnego Śląska. Ks. Alojzy Fiecek – budowniczy bazyliki był założycielem ruchu trzeźwościowego, wspierał wydawanie książek i gazet w języku polskim. W Piekarach działała drukarnia Teodora Heneczka a dziewiętnastowieczne Piekary nazywano „Górnośląskim Lipskiem” . Tego Poseł Rozenek nie wie. Pewnie jeszcze bardzo wielu rzeczy nie wie o Górnym Śląsku, o ziemi, którą reprezentuje w Sejmie RP. Zapomniał, że otrzymanie mandatu posła jest zobowiązaniem wobec wyborców. Dla Posła Rozenka Bazylika i Kalwaria w Piekarach Śląskich to po prostu „sacro – disneyland” i „instalacje religijne”, które szpecą.
Jest nam wstyd, że mamy w naszym okręgu takiego posła.
Liczymy, że Poseł Rozenek przeprosi Górnoślązaków, za wypowiedziane słowa i znajdzie czas na zapoznanie się z historią naszej ziemi.
Członkowie Koła
Związku Górnośląskiego
w Piekarach Śląskich
Comments are currently closed.